Blekitny Zagiel

Super położenie względem plaży/morza, ale pamiętaj że imprezy są do rana i nie wyśpisz się, jeśli masz okna od strony morza. Nie sugeruj się uzyskaniem pokoju z widokiem na morze - to bzdura. Zadbaj koniecznie o to, abyś miał pokój na poziomie recepcji, bo jeśli wylądujesz w "piwnicy" na parterze, to będziesz czuł się głupio względem twojego portfela. Śniadania smaczne, ale bez szału. Taras wspaniały, wręcz bezcenny. Obsługa bardzo miła! To trzeba przyznać. Pokoje czyste, łazienki bardzo przestronne i w porównaniu do innych hoteli piękne. Ciśnienie pod prysznicem tak genialne (serio i bez sarkazmu), że dawno nie miałem takiego masażu wiązadeł, ścięgien i mięśni. Ogólnie polecam, porównując inne hotele w tym rejonie.

Największy plus hotelu to lokalizacja. Hotel położony właściwie na plaży, jednak trzeba wejść po schodkach bo znajduje się na skarpie ( brak podjazdu dla wózków). Minus to to , że pokoje są położone te z oknami na morze tuż nad chodniczkiem prowadzącym do hotelu taże każdy gość przechodzi ci pod oknami. Ci nocni sa problemem. Do tego hotel zajmuje tylko kilka najniższych pięter budynku, reszta to akademik i hostel , a w związku z tym z okiem płynąca głośnia muzyka i czasem niecenzuralne słowa. Pokoje odnowione to trzeba przyznać , a śniadania smaczne. Uwagę skupię swoją na obsłudze . O ile do obsługi restauracji i Pań sprzątających nie można nic złego powiedzieć o tyle Panie z recepcji ( każda z trzech jakie poznałam) to ciężki przypadek. Ich celem jest chyba nie pomagać klientom. W sytuacji kiedy dwie mamy były same z 3 dzieci kilka dni czekałyśmy na naprawę szafki oraz spadającego uchwytu pod prysznicem. Na koniec wystawiono nam fakturę na 40 zł za zniszczenie papierowych karteczek tych które zakłada się na drzwi jeśli chce się aby posprzątano pokój. Nie wiem jak wy , ale ja nie spotkałam się z niczym takim na całym świecie. Panie ledwo podnoszą wzrok zza recepcji i są obrażone na cały świat. ps. nie bierzcie pokoju z widokiem na morze bo tego morza nie widać po prostu. !